poniedziałek, 11 styczeń 2010 |
 Jak mówi chińskie przysłowie: „książkę można kupić, ale nie wiedzę”, dlatego zachęcamy do czytania książek i zdobywania wiedzy. Najlepiej przychodząc systematycznie do biblioteki raz na tydzień. Ten nawyk obcowania z książką dobrze jest zaszczepić już małym dzieciom, które w ten sposób poznają świat, świat bajek, baśni, przygód, przyrody i otaczające je życie. Uczą się rozróżniać między dobrem, a złem. Zachwycają się pięknem. Dziecko rozwija w sobie inteligencje, przyswaja wiedzę, zasób nowych słów. Czytanie rozwija wyobraźnię u dziecka. Kiedy zaś książkę czyta mama lub tato to nawiązuje się szczególna relacja dziecka z rodzicami. To oni są do pewnego momentu autorytetami w zdobywaniu „abecadła” wiedzy i pomagają w rozumieniu świata. Nasza biblioteka posiada 16 oddziałów dziecięcych. Do filii nr 31 na ul. Nałkowskich 102 co tydzień pani Agnieszka przychodzi ze swoimi dziećmi: Tycjanem i Noemi, by wypożyczać, co raz to nowe książki. Wzór godny naśladowania. Bo jak mówi nasze przysłowie, czego Jaś się nie na uczy, to i Jan nie będzie wiedział. Wiedzę zdobywa się w szkole, ale i w bibliotekach poprzez czytanie książek, które czynią nasze życie bogatszym duchowo i intelektualnie. Inwestujmy w nasze dzieci, ale nie zaniedbujmy siebie. Korzystajmy z miejskich filii bibliotecznych. To jest nie prawda, że człowiek uczy się na błędach, owszem uczy się, ale źle. Jest to zdecydowanie dłuższa i droższa droga.. Najlepiej jest się uczyć w szkole i z książek czytając je dzieciom i sobie. Do czego wszystkich zachęcam. Jerzy Jacek Bojarski
|